Stowarzyszenie zostalo zarejestrowane 23.09.2010 w sądzie Amtsgericht
Charlottenburg w Berlinie nr akt VR 29946 B mit laufenden Nummer 1.
Międzynarodowe Stowarzyszenie Przeciw Dyskryminacji Dzieci w Niemczech t.z.
Internationaler Verein gegen Diskriminierung der Kinder in Deutschland e.V.
c/O Marcin Gall – Prezes Stowarzyszenia/ Erster Vorsitzender
Morusstr. 23
12053 Berlin
tel. dom 030 31161025
tel kom 017672615245
e-mail dyskryminacja.berlin@googlemail.com
Zawód: Technik handlowiec
Hobby: Polityka, Szachy
Igor Kowalewski – Wiceprezes Stowarzyszenia / Zweiter Vorsitzender
Zawód: mgr politologii i nauczyciel jęz. polskiego jako obcego
e-mail dyskryminacja.berlin@googlemail.com
Członkowie Zarządu
1. Marzena Supryniak – Skarbnik/ Schatzmeisterin
e-mail dyskryminacja.berlin@googlemail.com
2. Mirella Pliszka-Ebenau – Nasz Łącznik i założycielka naszego
Stowarzyszenia w Mainz/ Unserer Bindeglied und Gründer des Vereins in Mainz
e-mail dyskryminacja.berlin@googlemail.com
Zawód : księgowa
3. Małgorzata K. – Sekretarz/ Schriftführerin
e-mail dyskryminacja.berlin@googlemail.com
Projekt, wykonanie i administracja strony
mgr Barbara Gałązka
Zawód: mgr informatyk
e-mail: bgalazka78@gmail.com
Dzien dobry, chce was ostrzec drodzy rodzice i , zwlaszcza matki po rozwodach,uwazajcie na swoje dzieci, jugendamt to mafia ,bardzo dobrze zorganizowana, zabiora dzieci do domu dziecka lub do ojcow, bylych mezow, a potem zabronia kontaktu z matka lub rodzicami, calkowicie, dzis widzialam mojego synka 7 lat ma teraz, po 3 miesiacach zakazu widzenia mimo praw rodzicielskich,jest u bylego meza, jugendamt wspolpracuje z nim, a wlasciwie pomoc rodzinna, tzn familienhelferin, terroryzuja to dziecko, zabraniaja kontaktu ze mna, mimo ze wiedza jak bardzo synek za mna teskni,dzis zobaczylam to dziecko w strasznym stanie, oczy podkrazone sincami od placzu i braku snu,zmarnowana buzia,dziecko prosilo pania psycholog by porozmawiala z ojcem i ta familenhelferin o pozwolenie na 2 lub 3 razy spotkan ze mna, nikt nie zareagowal, wszyscy maja usmiech na twarzach ,dobrze sie bawia, psycholg szuka terapii dla synka, a synek teskni za matka i nikt tego nie zauwaza ani nie widzi problemu,uwazajcie ,bo te ludzie tu nie maja srca dla dzieci,liczy sie tylko ,kto ,i ile na dziecku moze zarobic, a juz w sadach zapadaja decyzje by sznurek byl dlugi,UWAZAJCIE; REAGUJCIE ZAWCZASU;